Tym razem gociem Salonu Poetyckiego Beaty Anny Symołon SABAS będzie Barbara Ewa Orłowska.
W nastrojowych piwnicach czeka Was przepełniony dobrš energiš wieczór z poezjš i prozš, przeplatany opowieciami o życiu.
Spotkanie będzie także transmitowane online na kanale Facebook Dworku Białopršdnickiego.
AUTORKA PRZEDSTAWIA SIĘ WIERSZEM:
Oto ja Barbara Ewa Orłowska
Okrelona datš ziemskiego pobytu
mam lat pięćdziesišt siedem
od Rabki poczšwszy, Kluszkowce i Frankfurt
teraz Kocielisko i gdzie dalej
nie wiem.
Zmiennociš życia jestem naznaczona
a zmiany od siebie zaczęłam
w wiat dorosłych zbyt wczenie pognałam
milion wyzwań straciłam i milion przyjęłam.
Motywacjš matczynš swe baterie ładowałam,
lecz i te bywało, że do zera opadały
ileż czasu potrzebuję, zrozumienia i trudu,
aby wzorce niewiadome wiadomymi się stały.
Wyfrunęły ptaszęta, wyludniało gniazdo
zostałam sama z tysišcem moich cieni,
a kiedy przestały mi deptać po piętach
z zachłannš miłociš mnš całš zawładnęły.
Co z wami poczšć ? uciekać nie mam siły
jednego po drugim poznaję imiona
z należytš uwagš słucham i opisuję
gdy czuję wasz ciężar w karku i ramionach.
Waszš wartoć poznaję, liczba to wyraża
rozwijam mš głębię pełnš wrażliwoci
gdy pomagam innym to sobie pomagam
każde ziarno jest ważne dla mnie dla ludzkoci.
Czas mnie nauczył płynšć z życia nurtem
przyjmować inne niż głowy rozwišzania
życie bywa prostsze, magiczne zarazem,
gdy słucham siebie i serce szeptania.
Pisanie się stało formš wyrażania
próbuję się zrozumieć i odkryć na nowo
z mej otchłani wycišgam kawałeczki siebie
prawda mnie uwalnia daję na to słowo.
Dzi maleńka istotka wielkš radoć wniosła
jakże ja jš rozumiem tę szarš kiciusię
utraciła stary domek, dom nowy zyskała
zadbamy o niš dobrze, o naszš Czarusię.
|