Wystawa Pawła Banika to cykl prac, będšcych próbš wieżego i nieoczywistego spojrzenia na patriotycznš symbolikę, która zwišzana jest z upamiętnieniem odzyskania przez Polskę niepodległoci.
Jednym z efektów pracy jest cykl herstorycznych portretów przedstawiajšcych kobiety, które swoimi działaniami odegrały istotnš rolę w polskich dšżeniach niepodległociowych.
Wród prezentowanych obrazów pojawia się także wštek zwišzany z postaciš Józefa Bema, wybitnego polskiego generała i muzułmanina. Ciało Bema poczštkowo pochowane w Aleppo, zostało przeniesione siedemdziesišt siedem lat póniej do rodzinnego Tarnowa. Jako że na katolickich cmentarzach nie wolno grzebać innowierców w powięconej ziemi, władzom udało się obejć ten zakaz budujšc mauzoleum z trumnš wzniesionš ku górze - z ciałem generała zwróconym w stronę Mekki.
Paweł Banik przywołuje też postaci polskiego pułkownika żydowskiego pochodzenia i oficera Legionów Polskich Berka Joselewicza oraz rabina Dow Ber Meisels - symbol polsko-żydowskiego pojednania i wspólnej walki przeciwko carskiej Rosji. Na podstawie XVIII wiecznej ryciny powstał portret Władysława Jabłonowskiego - jedynego ciemnoskórego generała w historii wojska polskiego. Co ciekawe, wraz z nim i setkami innych polskich żołnierzy, na Haiti przedostał się jeden z najważniejszych symboli polskoci wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej. Ów wizerunek został wchłonięty przez tamtejszš kulturę i wcielony do panteonu bóstw Voodoo jako bogini Erzulie, która zsyła zemstę na wszystkich, którzy wyrzšdzajš krzywdę kobietom.
Na wystawie nie zabraknie charakterystycznej dla twórczoci Banika narracji z pogranicza nauki i mistyki. Widać to chociażby w dyptyku składajšcym się z portretu martwego Józefa Piłsudskiego i wizerunku bliskiego mu słynnego jasnowidza Stefana Ossowieckiego.
Pojawiajš się też odniesienia do Stanisława Szukalskiego. Sto lat po narodzinach Stacha z Warty, Paweł Banik przyszedł na wiat dokładnie w tej samej miejscowoci. Czy to przypadek?
|