Scena Supernova, ul. Gazowa 21, Kraków
9 czerwca, sobota, godz. 20.30
Włoski Instytut Kultury w Krakowie zaprasza na monodram teatralny:
WIELBŁĽDY Z BARBIANY
Don Lorenzo Milani i jego szkoła.
Spektakl powięcony postaci włoskiego księdza Lorenzo Milani.
Spektakl z napisami w języku polskim.
Autorzy: Francesco Niccolini i Luigi D'Elia
Wykonanie: Luigi D'Elia
Reżyseria: Fabrizio Saccomanno
Produkcja: Thalassia TEATRI ABITATI
We współpracy z Fundacjš Don Lorenzo Milaniego
i festiwalem Montagne Racconta (Treville, Montagne - TN)
WSTĘP WOLNY!
Lorenzo Milani, pochodził z zamożnej rodziny w Toskanii. Jego ojciec był agnostykiem, a matka Żydówkš. Na skutek problemów zwišzanych z rasistowskš ustawš Mussoliniego, rodzina przyjęła chrzest w 1939 r. W 1943 r. Lorenzo wstšpił do seminarium duchownego, a w 1947 r. otrzymał więcenia kapłańskie.
Był duchem niespokojnym i zbuntowanym, dlatego po więceniach został wysłany przez przełożonych na niewielkš parafię do przysiółka Barbiana w okolicy miejscowoci Mugello w Toskanii. Założył tam i prowadził szkołę ludowš, która umożliwiła naukę dzieciom z wiosek rozsianych w górskiej okolicy. Jego szkoła była otwarta zarówno dla dzieci z rodzin wierzšcych, jak i agnostyków. Z tego powodu miał wiele nieprzyjemnoci ze strony władz kocielnych i cywilnych.
Jego działalnoć postrzegana była przez wiele rodowisk jako wywrotowa. W 1958 roku opublikował pierwszš ksišżkę "Dowiadczenia duszpasterskie" ("Esperienze Pastorali"), która została wycofana z obiegu na probę Stolicy Apostolskiej, choć nie znaleziono w niej żadnych treci niezgodnych z nauczaniem Kocioła. Ksišdz Milani nigdy nie wyraził publicznie swojego smutku z tego powodu ponieważ kierował się posłuszeństwem.
Opowiadał się szczególnie za dostępem do owiaty dla ludzi z ubogich warstw społecznych. Był wybitnym przedstawicielem katolicyzmu społecznego, zaangażowanym w nauczanie ludzi ubogich, bronił prawa do sprzeciwu sumienia. Ksišdz Lorenzo Milani zmarł 1967 roku.
W kwietniu 2017 roku papież Franciszek skierował wideoorędzie w zwišzku z publikacjš pism księdza Milaniego. Odbiło się ono szerokim echem we włoskich mediach.
W swoim przesłaniu Franciszek powiedział, że był "rozmiłowany w Kociele, chociaż zraniony". Zacytował deklarację włoskiego kapłana, który pisał: "Nigdy nie zbuntuję się przeciwko Kociołowi, ponieważ wiele razy w tygodniu potrzebuję wybaczenia grzechów,
a nie wiedziałbym, do kogo udać się, by o to prosić, gdybym opucił Kociół". Wyznanie
to papież nazwał "aktem zdania się na miłosierdzie Boże i macierzyństwo Kocioła" i z tej perspektywy poradził odczytywać życie, dzieła i kapłaństwo księdza Lorenzo Milaniego".
|