Wydawnictwo Papierowy Motyl
ródmiejski Orodek Kultury
zapraszajš na spotkanie z Krzysztofem Maćkowskim
autorem ksišżki BARDZO WIELKIE POJEDNANIE.
Podczas wieczoru autorskiego wystšpi Formacja Incydentalna, złożona z muzyków krakowskich zespołów rockowych.
Prowadzenie spotkania: Marek Górka
Karpio - trzydziestoparolatek, który nie przyjšł do wiadomoci, że powinien wreszcie dorosnšć, organizuje po mierci Jana Pawła II pojednanie kibiców Wisły i Cracovii. Bardzo wielkie pojednanie to powieć błyskotliwa i zadziorna. Pełna humoru, ale i gorzkiej ironii. Autor wprowadza Czytelnika w wiat, gdzie miłoć sšsiaduje z nienawiciš, a wiernoć ze zdradš. Gdzie fanatyzm i euforia mieszajš się z chwilami zwštpienia i życiowymi upadkami. W wiat, w którym nawet katastrofa może być cudem
Krzysztof Maćkowski pisarz, scenarzysta, reporter. Autor powieci Raport Badeni (Wydawnictwo Znak); reportaży z różnych częci wiata oraz licznych wywiadów, w tym z Czesławem Miłoszem, opublikowanego w tomie dzieł zebranych poety Rozmowy polskie 19992004 (Wydawnictwo Literackie) czy z Ryszardem Kapucińskim, który znalazł się w ksišżce Ryszard Kapuciński. Autoportret reportera (Wydawnictwo Znak). Z pasjš podróżuje. Peregrynacje łšczy z pisaniem, jest autorem praktycznego bedekera Grodno. Miasto nad Niemnem (Wydawnictwo Bezdroża). Scenarzysta filmu fabularnego Kontrakt (reż. Ksawery Szczepanik) oraz pomysłodawca i współautor serialu Wataha (HBO). Założyciel fundacji Urwany Film. Biega w maratonach. Jest zagorzałym kibicem piłkarskim.
****
Tu, gdzie poczštek
W tym wypadku nie sposób uniknšć wiekopomnej parafrazy. Tu wszystko się zaczęło; i futbol się zaczšł; i kibicowanie się zaczęło
Krzysztof Maćkowski, krakowski prozaik i dziennikarz, nie pierwszy raz podjšł temat łšczšcy się nierozerwalnie z historiš piłki nożnej pod Wawelem. O ile jednak, w debiutanckiej powieci Raport Badeni uganiajšcy się po Błoniach za okršgłym, skórzanym przedmiotem pionierzy footbollu stanowiš jedynie tło dla kryminalnej zagadki, to Bardzo wielkie pojednanie, jest wnikliwš analizš psychiki klubowego kibica, fanatyka piłki nożnej.
To ksišżka o miłoci i zaufaniu utraconym z powodu
innej miłoci; o emocjach wynikajšcych z wewnętrznego rozdarcia i nieciekawej przeszłoci głównego bohatera, wreszcie poważnych dylematach rzšdzšcych, na pozór tylko nieskomplikowanš, egzystencjš kibola.
Tutaj wszystko się zaczęło
W dniu mierci papieża Jana Pawła II narodził się pomysł pojednania odwiecznie zwanionych klubów, podzielonych nie tylko Błoniami, ale wieloletnim murem nienawici i agresji. Realici nie dawali szansy powodzenia tej idei, jak się okazało, mieli rację. Niemożliwe okazało się niemożliwym. Miałe, chamie, złoty róg
Pobrzmiewajšca w tekcie młodopolska nuta odezwała się raz jeszcze.
Jednak autor nie stara się dociec rzeczywistych przyczyn upadku niepowtarzalnej idei. Cierpliwie towarzyszy swojemu bohaterowi miotajšcemu się między sprzecznociami, daremnie poszukujšcemu optymalnego wyjcia z opresji.
Zaletš Bardzo wielkiego pojednania jest prosty, a jednoczenie oryginalny język narracji, znakomicie skonstruowana, dojrzała fabuła i dynamiczne tempo akcji. Wyrazicie nakrelone, pełne autentyzmu postaci wpisujš się w rzeczywistoć Krakowa - miasta czczšcego ideał, lecz ogarniętego podziemnym frontem kibicowskiej wojenki. Powieć wcišga od pierwszych zdań, a zawarta w niej gorzka konkluzja każe nam wrócić pamięciš do tamtych, szczególnych dni kwietnia 2005 r. Bo przecież wtedy wszystko się zaczęło
Janusz Mika
|