By� albo nie by�
wg Nick Whitby
Re�yseria: Milan Peschel
T�umaczenie: Monika Muska�a
Dramaturgia: Andrea Koschwitz, Szymon Wr�blewski
Re�yseria: Milan Peschel
Scenografia: Magdalena Musia�
Asystent re�ysera: Anka Graczyk
Obsada:
Anna Radwan�Gancarczyk
Arkadiusz Brykalski
Juliusz Chrz�stowski
Andrzej Kozak
Adam Nawojczyk
B�a�ej Peszek
Andrzej Rozmus
Krzysztof Zawadzki
Premiera: 27 marca 2011 r. /w Mi�dzynarodowym Dniu Teatru/ na Du�ej Scenie Narodowego Starego Teatru.
Spektakl jest projektem Narodowego Starego Teatru i Maxim Gorki Theater z Berlina (w ramach programu "Wanderlust � Mi�dzynarodowe Partnerstwo Teatr�w"), b�d�cy wsp�ln� produkcj� sztuki Nicka Whitby �By� albo nie by�, na podstawie wsp�cze�nie przepisanego scenariusza, g�o�nego filmu Ernsta Lubitscha z 1942 roku.
W filmie �By� albo nie by� poprzez wykorzystanie formy komediowej Lubitschowi uda�o si� z jednej strony scharakteryzowa� niemieckich okupant�w w Polsce, z drugiej za� � poruszy� temat wzajemnego oddzia�ywaniem sztuki i rzeczywisto�ci.
Ernst Lubitsch, niemiecki re�yser o �ydowskich korzeniach, kt�rego rodzina wywodzi�a si� z Polski, nakr�ci� w Stanach Zjednoczonych na podstawie ksi��ki w�gierskiego autora Melchiora Lengyela film, w kt�ry ideologia zniszczenia zderzona zosta�a z utopijnym komizmem. Jednocze�nie, z pozory banalna komedia sk�ania do refleksji nad si��
i bezsilno�ci� teatru. Polacy s� w nim traktowani przez Niemc�w na r�wni tylko w�wczas, gdy tamci spotykaj� ich jako aktor�w. Kreuj�c (improwizuj�c) role, kt�re pisze im historia, pe�na niebezpiecze�stw i nieprzewidywalnych sytuacji, maj� konkretny wp�yw na otaczaj�c� ich rzeczywisto��. Lubitsch opisuje w ten spos�b teatr, kt�ry w przypadku �wiadomego wykorzystania �rodk�w, naprawd� mo�e kszta�towa� rzeczywisto�� i wp�ywa� na bieg realnych zdarze�. W jego filmie sztuka jest alternatyw� �ycia w ekstremalnych warunkach, kiedy straci�o ono ludzki wymiar.
Ta pozornie lekka komedia o niefrasobliwych warszawskich aktorach, kt�rzy podczas nazistowskiej okupacji wykazuj� niespodziewany hart ducha i szlachetno��, dla dzisiejszego odbiorcy otwiera ca�y szereg mo�liwo�ci interpretacyjnych, ale r�wnie� pyta�, na jakie trudno znale�� jednoznaczn� odpowied�.
Pierwsze z nich wydaje si� oczywiste: dlaczego re�yser �ydowskiego pochodzenia re�yseruje film, w kt�rym nie do��, �e m�wi si� o inwazji faszystowskich Niemiec na Polsk�, ale jeszcze bardzo wyra�nie czyni si� aluzje do prze�ladowa� �yd�w (cho� o rozmiarze Zag�ady w�wczas jeszcze nie wiedziano, ale fakt masowych deportacji by� na Zachodzie znany). Wszak w filmie a� trzykrotnie pojawia si� fragment monologu Szajloka z Kupca weneckiego Williama Szekspira, najs�ynniejszego w historii literatury monologu o Innym � wyg�asza go jeden z aktor�w warszawskiego teatru, niejaki Gr�nberg; poza tym jedna z aktorek za odpowiedni kostium �do obozu koncentracyjnego� uwa�a wieczorow� jedwabn� sukni�, za co spotyka j� nagana od re�ysera, wystawiaj�cego przecie� �powa�ny realistyczny dramat�. �wiadczy to nie tylko o podkre�laniu przez tw�rc�w filmu uniwersalno�ci wielkiej sztuki � tytu�owe �By� albo nie by� w kontek�cie �wiata przedstawionego nabiera r�wnie� szczeg�lnego znaczenia i nie dotyczy ju� tylko sytuacji jednostki, ale te� jest wyra�nym sygna�em dla widza.
Film Ernsta Lubitscha to dzie�o niezwykle wsp�czesne, buduj�ce kilka poziom�w komunikacji z odbiorc�, co zreszt� sta�o si� jednym z powod�w powstania remake�u obrazu (1983, w re�yserii Alana Johnsona). Najpierw mamy wi�c fars� o kabotynach, kt�rzy w obliczu zagro�enia potrafi� przechytrzy� niemieckich oficer�w. Pojawia si� r�wnie� w�tek walki z cenzur�. Ale najistotniejszym przekazem wydaje si� ch�� pokazania sztuki jako alternatywy rzeczywisto�ci, na tyle skutecznej, �e potrafi si� w ni� wedrze� i cho� po cz�ci zaingerowa� w szale�stwo, jakie ogarn�o �wiat. Teatr, kt�ry wychodzi na ulic� i wp�ywa na bieg realnych zdarze� � to g��wny temat filmu.
Lubitsch odwo�uje si� w istocie do koncepcji theatrum mundi, obecnej w kulturze od wiek�w. Co wi�cej, jest na tyle przewrotny, �e o losach wielu ludzi decyduj� w�a�nie komedianci � sympatyczni, ale niekiedy irytuj�cy. Tak wi�c owa lekka komedia okazuje si� dzie�em nie tylko doskonale zrealizowanym, ale te� g��boko dotykaj�cym problem�w wsp�czesno�ci. Metateatralno��, niejednoznaczno�� ocen i postaw, przewrotno�� historii, sztuka (komercyjna albo wysoka), kt�ra wykracza poza dost�pne jej dot�d rejony � te zagadnienia wydaj� si� kluczowe dla wsp�czesnej kultury i mog� by� dzi� inspiracj� dla tw�rc�w teatru. W�a�nie wiara w takie mo�liwo�ci i �wiadomo�� potrzeby zmian tworzy w filmie szerokie spektrum, kt�re mo�e by� doskona�ym obszarem dialogu dla naszych teatr�w: jaki wp�yw ma sztuka i teatr na otaczaj�c� je rzeczywisto��? W jaki spos�b sztuka mo�e zachwia� pewno�ci� w s�uszno�� danej ideologii?
Koordynatorzy projektu:
Kinga G�owacka � Narodowy Stary Teatr w Krakowie
Katrin M�ller � Maxim Gorki Theater, Berlin
Renata Kopyto � Dom Norymberski w Krakowie
Mi�dzynarodowy projekt WANDERLUST jest wspierany finansowo
przez Kulturstiftung des Bundes (Federaln� Niemieck� Fundacj� Kultury).
Partnerem projektu jest Dom Norymberski w Krakowie.
www.stary.pl � www.gorki.de
Milan Peschel
Aktor i re�yser, urodzony w 1968 we Wschodnim Berlinie. Po studiach aktorskich
w Hochschule f�r Schauspielkunst �Ernst Busch� w Berlinie (1991�1995) zaanga�owa� si� do Hans-Otto-Theater w Poczdamie i Neuen B�hne w Senftenberg. W latach 1997�2008 by� cz�onkiem zespo�u Volksb�hne am Rosa Luxemburg Platz. Gra� w spektaklach Franka Castorfa, Dimitra Gotscheffa, Alexandra Hawemanna, Franka Lienerta, Thomasa Bischoffa czy Andreja Nekrassowa.
Od lat wsp�pracuje z Arminem Petrasem (obecnie dyrektorem Maxim Gorki Theater
w Berlinie), wyst�puj�c w re�yserowanych przez niego spektaklach (m.in. Fight City. Vineta, 3 von 5 Millionen i zeit zu lieben zeit zu sterben).
W swoim dorobku ma te� wiele r�l filmowych, m.in. w takich produkcjach jak Netto
(re�. Robert Thalheim) czy Lenz (re�. Thomas Imbach).
Milan Peschel jako re�yser wsp�pracowa� z nast�puj�cymi scenami: P14 Jugendtheater der Volksb�hne am Rosa-Luxemburg-Platz, Theater an der Parkaue (Der Fischer und seine Frau, Das doppelte Lottchen), Aalborg Theater w Danii (Macbeth), Aarhus Theater (Nora) oraz Maxim Gorki Theater w Berlinie (Mala Zementbaum).
Magdalena Musia�
Absolwentka Wy�szej Szko�y Muzycznej i Sztuk Plastycznych / Hochschule f�r Musik
und Darstellende Kunst/ w Grazu oraz Akademii Sztuk Pi�knych / Akademie der K�nste/
w Hamburgu.
Pierwsze prace przygotowa�a dla festiwalu steirischer herbst m. in.: Sen nocy letniej
W. Shakespeare'a. Wiele lat wsp�pracowa�a z re�yserem Aureliuszem Smiglem (m.in.: Wr�g klasy Nigela Williamsa, Choroba m�odo�ci F. Br�cknera dla Hans-otto-Theater
w Poczdamie, Romeo i Julia W. Shakespeare'a, Wi�niowy sad Czechowa dla Bremer Theater, Liliom F. Moln�ra dla Theaterhaus Jena, Sytuacje rodzinne B. Srbljanovic dla Deutsches Theater Berlin, Sinobrody Dei Loher dla Gorki Theater Berlin, Elektra Hoffmanstala dla Magdeburger Kammerspiele, Intermezzi Pergolesiego dla Theater
in Palais w SanSoussi).
Inne prace to m.in.: Nora Ibsena i Noc Jona Fosse, Schauspiel Leipzig; Bez zap�aty Dario Fo, teatr w Aachen, re�. Sascha Bunge; Abalon, one nite in Bangok F. Katera, Schauspiel-Frankfurt, re�. Peter Kastenm�ller; Zaryzykuj wzystko G. F. Walkera,
TR Warszawa, re�. Grzegorz Jarzyna; Wa��sa - historia weso�a, a ogromnie przez
to smutna P. Demirskiego, Teatr Wybrze�e, Gda�sk, re�. Micha� Zadara.
Magda Musia� mieszka i pracuje w Berlinie.
Prace scenograficzne w Starym Teatrze:
�smy dzie� tygodnia wg M. H�aski, adapt. i re�. A. Petras, 29.10.2005.
Fedra J. Racine' a, re�. M. Zadara, 1.04.2006.
Tartuffe, Molier, re�. oprac. tekstu i oprac. muz. M. Grabowski, 10.06.2006.
Trans-Atlantyk wg W. Gombrowicza, adapt. i re�. M. Grabowski, 26.04.2008.
Pijacy F. Bohomolca, adapt.re�. i oprac. muz. B. Wysocka, 26.04.2009.
Czekaj�c na Turka A. Stasiuka, re�. i ruch scen. M. Grabowski, 19.06.2009.
By� albo nie by� Nick Whitby, re�. Milan Peschel, 27.03.2011.
Nagrody:
2006 - 31 Opolskie Konfrontacje Teatralne Klasyka polska - wyr�nienie za scenografi� do przedstawienia �smy dzie� tygodnia wg M. H�aski, re�. A. Petras
2010 - nagroda im. L. Schillera za rok 2009 - za wybitne osi�gni�cia sztuki
scenograficznej
|