"Z uprawianiem poezji jest jak z kibicowaniem narodowej reprezentacji. Bez względu na to jak gra drużyna, trwają przy niej prawdziwi kibice. Są ludzie, którzy naprawdę kochają poezję. Czytają ją, albo sami tworzą. Żyją nią, bo to ułatwia im - a nawet umożliwia - egzystencję. I to jest na szczęście pewna stała wartość, gdyż inaczej żylibyśmy w jakimś nędznym kołchozie wyjałowionym z wszystkiego i pozbawionym wszystkiego. Nie tylko ciepłej wody."
Ważne słowa na dziś:
"Jak zawsze: wiara, zwątpienie, miłość, wolność, sprawiedliwość, lojalność, tolerancja, strach i śmierć. A nade wszystko prawda nierozdwajalna! Swoisty dekalog ważnych słów, o których często zapominamy, albo niedostatecznie się nad nimi pochylamy. Poza miłosnymi nie słyszę w eterze zbyt wielu piosenek mobilizujących do myślenia poprzez drążenie wspomnianych tematów. To, co śpiewam - za Rybowiczem - jest poezją wertykalną, czyli prostującą. Podnoszącą z kolan. Stawiającą do pionu. Dodającą otuchy. Wierzę w to święcie i traktuję śmiertelnie poważnie."
cytaty pochodzą z wywiadu ze strony: www.staredobremalzenstwo.com.pl
Z Krzysztofem Myszkowskim, liderem zespołu Stare Dobre Małżeństwo, rozmawiała Joanna Lichocka.
BILETY:
35 zł ulgowy
40 zł normalny
|