Makarony, steki, tosty, jajka… Tych wyrazów Hanna Lis zdecydowanie nie unika. I bardzo dobrze, bo dzięki temu jej książka kucharska pt. „Mój świat na talerzu” (Edipresse Książki) aż rozpuszcza się w palcach od wszystkiego, co najlepsze w kuchni. Dziennikarka serwuje w niej 80 przepisów dookoła świata, które w mig znikają z talerzy. Jej kurczak gong bao, andaluzyjski chłodnik z migdałów czy ravioli z tymiankowo-szałwiową ricottą to dopiero początek prawdziwej uczty smaków. Bo Hanna Lis naprawdę zna się na rzeczy i dlatego ze zwykłych składników robi dzieła sztuki. A każde danie doprawione jest jej autorskimi zdjęciami i kipiącym humorem tekstem. Te przepisy to nie tylko posiłki na talerzu, ale przede wszystkim wspomnienie podróży, przygody, spotkanej osoby oraz miłej chwili. Ogólnie - palce lizać.
|